wtorek, 3 maja 2011

"wyjebane" .

W drugim wpisie naszego zajebistego, fantastycznego, odjazdowego, olśniewającego, bajecznego bloga chciałabym poruszyć znaczenie słowa "wyjebane", wyobrażacie sobie jaką potęgę ma to słowo ? Tego zniewalającego wyrażenia można użyć prawie w każdej sytuacji ;) Słowo to konkretnie oddaje twoją obojętność i brak zainteresowania KIMŚ lub czymś . ;) Ostatnio stwierdziłam, że to moje ulubione słowo, tylko szkoda, że jest uznawane za niekulturalne i wulgarne (np. przez moją mamę ;/ ) Chciałabym byśmy mogli normalnie, "legalnie" używać tego zwrotu, np. w szkole, do nauczycieli, albo w wypracowaniach ; ) 

A teraz muszę opisać coś dzisiaj Pati odwaliła <lol2>: 
Gdy stałam przed nią ona na mnie skoczyła, za drugim razem schyliłam się, a ona zahaczyła o "coś" wystające od sztangi, upadła na ziemie z rozłożonymi rękoma i uderzyła głową o kanapę. 
Hahahhaha przez 5 min leżałam na podłodze i nie mogłam ze śmiechu, a potem przypomniało mi się, że mogło jej się coś stać no, a ona pół płakała, pół się śmiała. ;D Gdyby to nagrać to by był hit miesiąca .;d 

Aga .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz